No to założyłem to forum =)
1) Są 4 rodzaje użytkowników
- Administratorzy - kolor czerwony
- Goście - niezarejestrowani, bez specjalnego koloru
- Użytkownicy - zarejestrowani, bez specjalnego koloru
- Członkowie Lorży - kolor zielony
Po rejestracji Gość staje się Użytkownikiem. Żeby zostać Członkiem Lorży wyślijcie mi po rejestracji PW, napiszcie maila/gg czy cokolwiek
2) Są 4 fora:
- Techniczne - to forum, jedyne w którym mogą pisać goście
- Salonik - do dyskusji, ale koniecznie irracjonalnych, niepotrzebnych i bezsensownych
- Marćkin - do tworzenia Alaskańskiego Munchkina
- Sekretne Pokoje Lorży - dostępne tylko dla Członków Lorży
.
3) Są 3 rangi:
- 0 postów - Niealaskańczyk
- 5 postów - Alaskańczyk
- 20 postów - Alaskański łoś
.
4) Jakby ktoś miał jakiekolwiek pomysły dotyczące rang, zasad działania forum, czegokolwiek to niech pisze w tym wątku
Pozdr czy cóś :) Grasiu
|
MIŁEJ ZABAWY!!!!!
Perełki sądowe - czyli mądrość prawników ...
Zdania, które padły w sądach:
Pytanie: Kiedy są Pana urodziny? Odpowiedz: 15 lipca. P: Którego roku? O: Każdego roku.
***************
P: Ta amnezja ogranicza całkowicie Pana zdolność do zapamiętywania? O: Tak. P: W jaki sposób się ona objawia? O: Ja zapominam. P: Pan zapomina. Może nam Pan podać jakiś przykład czegoś, co Pan zapomniał?
***************
P: Ile lat ma Pani syn, ten, który z Panią mieszka? O: 38 albo 35, stale mi się myli. P: Jak długo on już z Panią mieszka O: Jakieś 45 lat...
***************
P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo? O: Śmiercią. P: Czyją śmiercią?
***************
P: Może Pani opisać tą osobę? O: On był średniego wzrostu i miał brodę. P: Czy to była kobieta, czy mężczyzna?
***************
P: Panie Doktorze, ilu autopsji dokonał Pan na zwłokach? O: Wszystkie moje autopsje dokonuje na zwłokach.
***************
P: Na wszystkie pytania musisz odpowiedzieć słownie, OK? Do której szkoły chodziłeś? O: Słownie.
***************
P: Przypomina sobie Pan, o której zaczął Pan autopsje? O: Autopsje zacząłem o godzinie 8:30.? P: Czy Pan "X" był wtedy martwy? O: Nie, siedział na stole i dziwił się, dlaczego dokonują na nim autopsji.
***************
P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsje Iksińskiego zbadał Pan puls? O: Nie. P: Zmierzył Pan ciśnienie? O: Nie. P: sprawdził Pan oddech? O: Nie. P: A wiec jest możliwe, ze pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan autopsji? O: Nie. P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze? O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim stole. P: Ale czy pomimo to, mogło być możliwe, ze pacjent był jeszcze przy życiu? O: Tak, było możliwe, że jeszcze żył i praktykował gdzieś jako adwokat.
***************
P: I co się stało potem? O: Powiedzał: musze cię zabić, bo mógłbyś mnie rozpoznać. P: I co, zabił Pana?
***************
P: Jestem pewien, ze jest pan uczciwym i inteligentnym człowiekiem... O: Dziękuję. Gdyby nie obowiązywała mnie przysięga, odwzajemniłbym komplement.
|